Piękne, złote ciasteczka o ostrym smaku. Nawet przypadkiem wyszły wegańskie!
Potrzeba matką wynalazku. Po pieczeniu chleba na piwie zostało mi pół szklanki piwa.
Trzeba było coś wymodzić. No to powstały ciasteczka z żurawiną na piwie.
Zaskoczyły mnie wyrazistym, ostrym smakiem. Bardzo dobre!
Składniki:
1 1/2 szklanki mąki 750 użyłam z Młyna Wilkanowo
2 czubate łyżeczki przyprawy do piernika
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia BIO
1 płaska łyżeczka soli (może być mniej)
2 łyżki nalewki na pestkach pigwy (może być spirytus)
1/2 łyżeczki sody
1/2 szklanki piwa
1/2 szklanki brązowego cukru
1/2 szklanki żurawiny
1/4 szklanki oleju
Wykonanie:
Wymieszać sypkie, dodać płyny. Wymieszać łyżką, wyrobić ręką. Ja próbowałam rozwałkować i wycinać foremkami ciasteczka. Lepiej by było jednak nakładać na blachę łyżką i rozpłaszczyć.
Piekłam w 200 stopniach 20 minut.
Pyyycha!
Polecam!
Smacznego!!!
