Najpierw przeczytałam u Śliwki o cynamonowym małpim chlebie. Podkusiło mnie. Udał się jak z obrazka. Nie pisałam o nim, bo zanim zrobiłam zdjęcie już go porwaliśmy. Moje dziecko samo ukręciło kuleczki. Smak cynamonu jednak szybko nas zmęczył i szukałam czegoś innego.
Potem u Olgi znalazłam coś na co mnie akurat złapał smaczek. Buchty z powidłami. I tak powstały małpie buchciki z dżemem malinowym Babci Marysi.
Składniki ciasta:
500 g mąki pszennej użyłam 750 z Młyna Wilkanowo
1/2 łyżeczki soli
4 łyżki syropu z agawy (lub cukru)
2 łyżki paćki przecierowej z pigwy (niekoniecznie - myślalam, że zyska więcej aromatu)
2 łyżki stopionego masła (w wersji wegańskiej oleju)
7 g drożdży instant
około 1 filiżanki zsiadłego mleka lub śmietany (w wersji wegańskiej mleka kokosowego lub migdałowego)
Wyrobić ciasto dolewając tyle płynu ile potrzeba, żeby nie zrobiła się paćka.
Odrywałam kawałki ciasta, nadziewałam dżemem, zawijałam w kuleczkę. Ustawiałam złączeniem do dołu.
Kuleczki maczałam dolną częścią w garnku z masłem i układałam je do formy jedna obok drugiej.
Wysmarowałam na wierzchu tak od serca stopionym masłem i odstawiłam na prawie godzinę w ciepłe miejsce.
Piekłam około 40 minut w 200 stopniach ale...
niestety po wyjęciu na stół okazało się, że środek jest niezbyt dopieczony i trafiło z powrotem do pieca. Piekłam do brązowego koloru. Najlepiej sprawdzać patyczkiem.
Prawda jest taka, że ciasto jest SUPER !!!
Ten malinowy aromat, maślany smak... marzenie!
Serdecznie polecam!
Smacznego!!!
Potwierdzam ciasto jest Super, do którego dodaję dżem malinowy z Pinczowa, bezwiednie dodany po raz pierwszy zwrócił moją uwagę przede wszystkim swoim aromatem, a po za tym jest stosunkowo tani. Polecam to ciasto.
OdpowiedzUsuń