Wykonane według przepisu na ciasto drożdżowe.
Użyłam nie więcej niż połowę porcji ale to zależy od wielkości foremki.
Rozwałkowałam placek, który pocięłam na paski.
Każdy pasek smarowałam masłem (opcjonalnie) i powidłami. Kolejny na nim kładłam.
Następnie keksówkę wyłożyłam papierem i postawiłam pionowo na krótszym boku.
Paski kroiłam w prostokąty i układałam na stertce w foremce.
Następnie foremkę położyłam normalnie polałam ciasto masłem (można posmarować olejem lub pominąć) i odstawiłam do wyrośnięcia. Czekałam może 30 minut.
Pyyycha!!!
Polecam!!!
Smacznego!!!
Pyszności, uwielbiam ciasta odrywane. :)
OdpowiedzUsuńNo wiesz, powinnam Ci mówić "Pani Profesor". Technika Twoja! Dzięki! Pozdrawiam!
UsuńWyglada przefajnie :P napewno tez tak smakuje :):) Szkoda ,że nie moge jesc drożdży bo takie fajne rzeczy mozna z nich wyczarowac :P
OdpowiedzUsuńOitam, oitam :))) Muszę spróbować czy takiego przekładańca można zrobić na proszku! Pozdrawiam!
Usuńsuper jest :) takie odrywane uzależniają:D
OdpowiedzUsuń