Nie dodawałam aromatu. Zapach i tak dzięki dużej ilości skórki pomarańczowej jest powalający.
Składniki:
600 g mąki pszennej 750 użyłam z Młyna Wilkanowo
1 płaska łyżeczka soli
4 łyżki syropu z agawy lub brązowego cukru
1 opakowanie 7 g drożdży liofilizowanych
kandyzowana skórka z całej pomarańczy
2 garstki rodzynek
1 garstka suszonych brzoskwiń
około 1 szklanki zsiadłego mleka lub wody
2 łyżki oliwy z oliwek
Wykonanie:
Zmieszałam składniki.
Zagniotłam ciasto dodając oliwy z oliwek.
Odstawiłam na pół godziny na kaloryfer do wyrośnięcia.
Tak uformowałam bułeczki.
Odstawiłam je na pół godziny do wyrośnięcia.
Piekłam w 200 stopniach około 30 minut do złotej skórki.
Polecam!!!
Piękne :) Ja się dopiero wprawiam w drożdżowym ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! Pozdrawiam!
Usuńcudeńka! :)
OdpowiedzUsuńmoje dzisiejsze drożdżowe bułeczki się niestety nie udały, więc chętnie bym Ci taką jedną skradła ;)
Może za zimno im było? Następnym razem będzie lepiej! Powodzenia!
UsuńUwielbiam takie słodkie bułeczki:) a jeszcze skórka pomarańczy - super:)
OdpowiedzUsuńpozdr.
Dzięki! Biorę się za drugą turę! Pozdrawiam!
Usuń