Proste pierożki. Smakowite na obiadek.
Składniki:
500 g mąki pszennej 500 użyłam z Młyna Wilkanowo
gorąca woda
1 opakowanie 250 g twarogu
2 garście rodzynek
1/2 opakowania cukru waniliowego
Wykonanie:
Przesianą mąkę zalewałam powoli gorącą wodą mieszając widelcem ;)) Ostrożnie, żeby nie przelać!
Zagniotłam lekkie ciasto.
Przygotowałam farsz mieszając twaróg, rodzynki i cukier.
Podzieliłam ciasto na dwie części, rozwałkowywałam po kolei, żeby nie wysychało.
Wykroiłam szklanką kółeczka.
Nakładałam po pół łyżeczki farszu, uważając, żeby w każdym pierogu były rodzynki.
Ulepione pierożki czekały na ugotowanie na blacie podsypane mąką.
Gotowałam w osolonej wodzie.
Podawałam z kwaśną śmietaną i posypane brązowym cukrem.
Pyyycha!!!
Smacznego!!!
Jak one pysznie wyglądają :) Z chęcią zjadłabym kilka takich pierożków jeszcze w ramach deseru!
OdpowiedzUsuńTy możesz sobie pozwolić nawet na poczwórną porcję! Moje młodsze dziecko dało radę osiemnastu sztukom! (słownie: osiemnastu!) Pozdrawiam!
Usuńale pyszne!;) choć za rodzynkami nie przepadam, ale już sobie wyobraziłam je z suszoną żurawiną albo morelą:D
OdpowiedzUsuń