Przyjemne zaskoczenie. Od dawna chciałam ją zrobić ale zawsze perspektywa smażenia klusek powodowała, że robiłam coś innego - szybszego. A tu zdziwko! Zupa powstaje naprawdę w ekspresowym tempie a klusek nie trzeba smażyć (jak wcześniej myślałam) po jednym listku :)))
Składniki:
zgodnie z przepisem, który ostro zmodyfikowałam : 40 dag pietruszki, 0,8 l wody ("Dania wegetariańskie" Wydawnictwo-SBM)
Ja użyłam :
6 dużych pietruszek
około 2 litrów wody
biały pieprz utarty w moździerzu
1/2 łyżeczki suszonego koperku
3 łyżki mąki pszennej użyłam szymanowską
pęczek natki pietruszki (moja miała duże listki)
olej + masło klarowane (opcjonalnie)
Wykonanie:
Pietruszkę pokroiłam w kostkę. Wrzuciłam na rozgrzany olej. Smażyłam razem z pieprzem do lekkiego skarmelizowania. Następnie zalałam wodą i gotowałam około 15 minut.
Zblendowałam. Porządnie posoliłam, dodałam suszony koperek.
Kluseczki:
3 łyżki mąki, trochę wody, szczyptę soli chwilkę miksowałam. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstego naleśnikowego. Oddzieliłam listki od łodyżek. Listki łyżką wymieszałam z ciastem.
Nakładałam na patelnię na bardzo rozgrzany tłuszcz robiąc w miarę płaskie malutkie placuszki.
Na desce odsączyłam z tłuszczu.
Kluseczki do zupy wkładałam bezpośrednio przed podaniem.
Pyyycha!!!
Polecam!!!
Smacznego!!!
Warto zrobic bo pietruszka ma duzo witamin
OdpowiedzUsuńWarto spróbować bo ma niecodzienny smak. Dużo daje skarmelizowanie pietruszki. Pozdrawiam!
UsuńTo coś dla mnie, ale tylko dla mnie moi domownicy by nie ruszyli. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMoja sekcja mięsna wcinała z dodatkiem łyżki masła.
Usuń