Dwudniowe sensacje żołądkowo- jelitowe obydwu chłopców, olbrzymie oprychy dookoła ust to tylko nieliczne z atrakcji pobytu w Hotelu Gołębiewski w Mikołajkach. Spadający tynk na głowę w sali bilardowej, niedoczyszczone z ciemnym nalotem baseny...
Kiedy ja w domu "znosiłam jajo" mój dzielny mąż najpierw jedną noc sprzątał i walczył z zatruciem jednego z chłopców, potem drugą noc drugiego. Pierwszy raz z urlopu chcieli wracać przed czasem...
Dla moich rekonwalescentów:
2 banany
2 pomarańcze
kawałek melona
niepełna szklanka rozmrożonych jagód
Blendujemy...
Pyyycha!!!
Smacznego!!!
Na pewno pycha...sam skład mówi za siebie. Ja na takie rewolucje mam swoją nalewkę czosnkową. Robię raz na rok...i trzymam w lodówce.Ona jednak nie jest pyszna....ohyda:(
OdpowiedzUsuń