Bułeczki bardzo czekoladowe, ale niezbyt słodkie - w sam raz.
ciasto:
500 g mąki pszennej 750 użyłam z Młyna Wilkanowo
5 dag drożdży
1 łyżeczka soli
4 łyżki brązowego cukru
1 szklanka zsiadłego mleka ( jogurtu, kefiru, maślanki lub wody)
2 łyżki masła klarowanego ( stopionego masła lub oleju)
około 1/2 szklanki wody
nadzienie:
1/2 szklanki zmielonych w młynku do kawy orzechów laskowych ( uprażonych wcześniej na patelni )
2 czubate łyżki kremu z gorzkiej czekolady enerBIO (Rossmann) lub startej gorzkiej czekolady
duża garść rodzynek
Wykonanie:
W przesianej mące z dodatkiem soli i cukru zrobiłam dołek. Pokruszyłam do niego drożdże, zalałam częścią płynu. Wymieszałam składniki w dołku, odstawiłam na 10 minut w ciepłe miejsce.
Następnie dodałam pozostałe składniki, wyrobiłam, odstawiłam do wyrośnięcia.
Wymieszałam składniki nadzienia. Farsz był bardzo gęsty.
Urywałam po kawałku ciasta, kładłam duży kawałek farszu ( łyżeczkę ).
Bułeczkę łatwo się zalepia, bo farsz nie jest płynny i nie ucieka. Można go dzięki temu dać duuużooo :)))
Bułeczki odstawiłam do wyrośnięcia.
Piekłam w 180 stopniach około 30 minut do złotej skórki.
Pyyycha!!!
Smacznego!!!
Organizator: vimari
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz