wtorek, 21 października 2014
Sałatka z buraka, truflowych kartofli, jarmużu, papryczki chili i mango.
Weszliśmy w okres, który trzeba trochę ubarwić!
Zbliżający się wielkimi krokami listopad zaczyna mnie trochę przytłaczać.
Dlatego dobrze zrobiła mi taka wesoła paleta barw na talerzu!
Moje dzisiejsze odkrycie w Piotrze i Pawle: truflowe kartofle.
Spodziewałam się sensacji. Przyznam, że dobre odkrycie na jeden raz do testowania.
Kupiłam kilka sztuk, cienko obrałam i ugotowałam w małej ilości osolonej wody. Dodałam szczyptę kwasku cytrynowego, żeby w czasie gotowania ziemniaki zachowały barwę.
Przyznam, ze pewnie taki efekt uzyskałabym gotując zwykłe ziemniaki z buraczkiem :)
Smakiem nie różnią się te kartofelki od białych.
Składniki sałatki:
ugotowany buraczek
2 ugotowane małe kartofelki truflowe
kawałek mango
kawałek papryczki chili (czy chilli?)
1/2 szalotki
listek jarmużu
sól, pieprz
Wykonanie:
Wszystko pokroiłam. Polałam majonezem z kartofla.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
prezentuje się super!
OdpowiedzUsuń