Pachnie piernikowo, smakuje piernikowo.
Chociaż robi się go szybciutko zawstydzi niejednego "Starego Piernika" :)))
Chociaż robi się go szybciutko zawstydzi niejednego "Starego Piernika" :)))
Składniki:
suche:
2 szklanki mąki pszennej
2 szklanki mąki pszennej
1 płaska łyżka przyprawy do piernika
1 czubata łyżka kakao
1 szczypta soli
3/4 szklanki cukru
1/3 szklanki migdałów zmielonych w młynku do kawy
1/2 szklanki płatków migdałowych
1/2 szklanki rodzynek
mokre:
1/2 szklanki powideł śliwkowych
1/2 szklanki powideł śliwkowych
1/2 szklanki wody
1/3 szklanki oleju
2 łyżki octu
1 łyżka wódki (ja użyłam likieru KOUM-QUAT)
aromat waniliowy i migdałowy
1 słoiczek powideł śliwkowych krótko smażonych z dużymi kawałkami owoców lub innych ulubionych - do przełożenia
Wykonanie:
Zmieszałam w jednej miseczce składniki suche, w drugiej mokre. Połączyłam mieszając łyżką.
Przełożyłam do keksówki wyłożonej papierem.
Piekłam 40 minut w 180-200 stopni. Do suchego patyczka.
Ostudzone ciasto przełożyłam smażonymi owocami
Pyyycha!!!
Zrobię na Święta! :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam piernik, muszę go spróbować:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy przepis ^^ i zapewne pyszny. Jednak chciałabym się spytać czy można pominąć płatki migdałowe i zmielone migdały. Bo akurat pierniki wolę takie "czyste", bez bakalii :)
OdpowiedzUsuń