czwartek, 15 maja 2014

Sok pomarańczowo-pokrzywowy.


Przy kolejnej opryszczce syna trzeba było iść po rozum do głowy. 
Przednówkowy spadek odporności trwał i trwał. Przemęczenie, codzienny stres wypalają i osłabiają układ odpornościowy. 
Każdy kto mnie zna wie, że unikam leków prawie jak ognia :)))
Kiedy tylko przy płocie pojawiły się zielone, parzące listki trzeba było wymyślić przyjemny sposób ich skonsumowania...

Składniki:

świeżo wyciśnięty sok z dwóch pomarańczy
2 świeże listki pokrzywy


Listki lekko zgniotłam przez ściereczkę, żeby nie pozostały włoski.
Zblendowałam dokładnie z sokiem.


Smak jest przyzwoity - pokrzywa praktycznie niewyczuwalna.
Za to efekt był natychmiastowy. Oprycha błyskawicznie się wygoiła. i póki co nie wraca :)))

Dania dla urodyPiknik majowy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...