Zagapiłam się, niedziela rano, zapomniałam, już wszyscy wstają a ja nie mam chlebka na śniadanie!
Zanim chłopcy umyli zęby i zebrali się przy stole chlebki wyjmowałam z piekarnika.
Składniki:
2 szklanki mąki
1 płaska łyżeczka soli
1/2 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki ziarenek: sezam, siemię lniane, mielone migdały (w młynku do kawy)
1 szklanka mleka sojowego
1/3 szklanki oleju
1 łyżka octu
1 łyżka wódki (ja użyłam Becherowki)
Wykonanie:
Wymieszałam składniki suche, osobno mokre.
Przygotowałam foremki.
Metalowe polecam wyłożyć papierkami, bo miałam mały problem z wydobyciem chlebków.
Mogą to być też foremki mufinkowe lub foremka na chlebek - keksówka.
Wlałam płyn do miseczki z proszkami. Wymieszałam łyżką.
Nałożyłam do 3/4 wysokości foremki.
Piekłam 15 minut w 200 stopniach.
Pyyycha!!!
jak bułeczki wyglądają! :-))
OdpowiedzUsuńTakie udało mi się kiedyś kupić foremki. Gdyby były w koszulkach od mufinek kojarzyłyby mi się ze słodyczami... :)))
Usuńzakochałabym się w takich chlebkach w niedzielny poranek :)
OdpowiedzUsuń