wtorek, 9 grudnia 2014

Błyskawiczny hummus po polsku :)



Listopad i grudzień to miesiące kiedy nie wiem jak się nazywam...
Gonitwa w pracy, przygotowania do świąt, sprzątanie, ogarnianie, zamykanie roku...
Człowiek wraca do domu z jęzorem do pasa a tu ziejące paszcze:
- co na obiad?
- NIC!? :(   Nie miałam czasu!

Norma?
Nie ma wytłumaczenia na korzystanie ze śmieciowego jedzenia ! Dlatego rzut oka co w szafce? Puszka!


Zanim dotrze odsiecz w postaci męża z zakupami 5 minut i jest czym zakitować paszcze!
Jeśli jeszcze przypadkiem w lodówce znajdzie się słoik bulionu warzywnego sprzed kilku dni to powstanie rarytas ;)

Składniki:

Duża puszka ciecierzycy 800 g
bulion warzywny lub woda (może w ostateczności być ociupina kostki warzywnej bez syfów)
majeranek, sól, pieprz, pieprz cayene, papryka słodka,
łyżeczka - dwie tahini (niekoniecznie)
ząbek czosnku 
sok z 1/2 cytryny lub sok z kiszonych ogórków
łyżka oleju (rzepakowy tłoczony na zimno)

Wykonanie:

Ciecierzycę przepłukałam na durszlaku i wrzuciłam do małej ilości bulionu. Zagotowałam, dodałam przyprawy i pozostałe składniki, zblendowałam. Podałam z pokrojonymi warzywami: pomidorem, papryką, pieczarkami.

Hummus ten nazwałam "po polsku" ze względu na dodatek majeranku i soku z kiszeniaków:)


Talerzyki wylizane!

Wegetariański obiad IVZimowy obiad wegański

2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...