Uwielbiam gładkość skóry po peelingu, świeżość, lekkość.
Od lat mam obawy przed używaniem sklepowych peelingów.
Dodatek konserwantów i sztucznych aromatów mnie odstrasza.
Ceny bio peelingów są kosmiczne. Natomiast ich gęstość, zbita konsystencja mi nie odpowiadają.
Próbuję różnych składów - to niezła zabawa.
Bazą jest olej i substancja skrobiąca.
Oleju można użyć takiego jaki nam w danej chwili najbardziej odpowiada.
Olej lniany przy skórze tłustej i trądzikowej.
Olej słonecznikowy dla cery suchej i dojrzałej.
Dodatek migdałowego - na rozstępy.
Oliwa z oliwek dla każdej skóry.
Oliwa z oliwek mam wrażenie jest delikatniejsza, "mniej tłusta?" od oleju słonecznikowego.
Jako skrobak uwielbiam kawę ale nie mam dzisiaj ochoty ma sprzątanie.
Cukier najlepiej drobny.
Dodatki zapachowe: naturalne esencje spożywcze.
Peeling cukrowo- cynamonowy
Składniki:
3 łyżki cukru białego drobnego lub brązowego
1 łyżeczka mielonego cynamonu
olej
1 łyżka naturalnej esencji cytrynowej
Wykonanie:
wymieszać :)))
Można przechowywać w zamkniętym pojemniku. U mnie taka porcyjka znika jednego dnia.
Uwielbiam cynamon. Musze wyprobowac ten peeling
OdpowiedzUsuńMm, cynamonowy, muszę spróbować, bo dotychczas spotykałam się tylko z kawowymi :D
OdpowiedzUsuń