Oj, jak dawno go nie robiłam!
Na urodzinach Puszki nie mogłam odkleić się od przepysznego twarożku.
Pierwszą wersję zrobiłam według jej przepisu, ale wtedy mnie olśniło!
Szklankę migdałów zalałam sokiem z ogórków ponad ich poziom.
Odstawiłam na dobę.
Potem łatwo się obrały. Nie wyskakiwały z koszulek, ale poszło ok.
Zabrudzony sok wylałam.
Migdały zblendowałam z 1 ogórkiem kiszonym obranym ze skórki i niewielką ilością soku z ogórków.
Dooobre!
przyznam się bez bicia że z migdałami twarogu jeszcze nie robiłem więc trzeba będzie wypróbować - dziękuje :) i miłej niedzieli życzę
OdpowiedzUsuńDziękuję! Twarożek naprawdę polecam! Serdecznie pozdrawiam!
UsuńMuszę spróbować takiego twarożku :)
OdpowiedzUsuńU mnie też często na śniadanie jest taki twarożek - z rzodkiewkami i szczypiorem :) Twarożek migdałowy jest przepyszny.
OdpowiedzUsuńOjejku! Zapomniałam o szczypiorku! :))) Pozdrawiam!
UsuńDzień dobry, jestem zainteresowana współpracą z Pani blogiem, proszę o kontakt wspolpraca@armadeo.pl
OdpowiedzUsuń